Z Paulą spotykam się późnym popołudniem w żywieckim parku. Nie mamy zbyt wiele czasu, za chwilę zrobi się ciemno. Udaje się mi jednak wyłapać trochę światła, które dodaje zdjęciom bajkowego charakteru… / I meet Paula in the late afternoon in the park of Zywiec. We don’t have too much time, it’s getting darker and darker. Fortunately I’m catching a bit of light, which allows me to give my shots a kind of magical character…